Medytacja 35
Królowa Nieba w królestwie Woli Bożej.
Opuszcza Betlejem.
Boży Fiat wzywa Ją, aby odważnie złożyła
Dzieciątko Jezus w ofierze za zbawienie ludzkości.
Oczyszczenie

Dusza do swojej Niebieskiej Matki:
Święta Mamo, oto jestem przy Tobie, aby towarzyszyć Ci w drodze do świątyni, do której idziesz złożyć największą z ofiar. Idziesz oddać do dyspozycji wszystkich stworzeń życie Niebieskiego Dzieciątka, aby za Jego pośrednictwem mogli się zbawić i uświęcić. Ale cóż za ból! Wielu Je wykorzysta, aby Je znieważyć, a nawet pójść na zatracenie. Och, moja Mamo, złóż małego Jezusa w moim sercu, a ja obiecuję Ci i przysięgam, że będę Go zawsze kochała i że będzie On życiem mojego biednego serca.
Lekcja Królowej Nieba:
Najdroższa córko, jak bardzo się cieszę, że mam cię blisko siebie! Moje matczyne Serce odczuwa potrzebę, by dać upust mojej miłości i powierzyć ci moje tajemnice. Słuchaj uważnie moich lekcji.
Musisz wiedzieć, że minęło już czterdzieści dni od czasu, gdy znaleźliśmy się w tej grocie w Betlejem, pierwszym miejscu zamieszkania mojego Syna tutaj na ziemi. Ale jak wiele cudownych rzeczy wydarzyło się w tej grocie! Niebieskie Niemowlę w porywie miłości zstąpiło z Nieba na ziemię. Zostało poczęte, urodziło się i poczuło potrzebę przelania swojej miłości. Każdy Jego oddech, uderzenie serca i ruch były więc uzewnętrznieniem miłości, którą okazywał. Każda łza, kwilenie i jęk były uzewnętrznieniem Jego miłości. Nawet gdy czuł się skostniały z zimna i gdy Jego usteczka były sine i drżące, było to uzewnętrznieniem miłości, którą okazywał. I poszukiwał swojej Mamy, aby przelać na Nią miłość, której nie mógł w sobie utrzymać. Byłam więc obiektem Jego miłości i nieustannie czułam się raniona. W moim matczynym Sercu odczuwałam bicie serca, oddech i każde poruszenie mojego kochanego Maleństwa. Słyszałam, jak płakał, jęczał i kwilił, zatopiony w płomieniach swojej miłości. Obrzezanie otworzyło we Mnie głębokie rany, w które On wlał tak wiele miłości, że poczułam się Królową i Matką miłości. Czułam się zachwycona, widząc, jak z każdym bólem, łzą i ruchem, który mój słodki Jezus wykonywał, poszukiwał swojej Mamy i wzywał Ją, aby była cennym schronieniem dla Jego czynów i dla Jego życia.
Któż mógłby ci opowiedzieć, moja córko, wszystko, co się wydarzyło pomiędzy Niebieską Dzieciną a Mną w ciągu tych czterdziestu dni? Któż mógłby ci opowiedzieć, jak Jezus powtarzał wraz ze Mną swoje czyny? Któż mógłby ci opowiedzieć o Jego łzach, Jego cierpieniu i Jego miłości? Byliśmy jakby razem stopieni i cokolwiek On czynił, czyniłam i Ja. Czterdzieści dni dobiegło końca i drogie Dziecię, jeszcze bardziej zatopione w swojej miłości, chciało poddać się prawu i być ofiarowane w świątyni, by złożyć siebie w ofierze za zbawienie każdego stworzenia. To Wola Boża wezwała Nas do wielkiej ofiary. My zaś niezwłocznie się Jej poddaliśmy. Córko moja, gdy Boży Fiat znajduje gotowość do wykonania tego, czego żąda, oddaje do dyspozycji stworzenia swoją Bożą siłę, swoją świętość i twórczą moc, aby zwielokrotnić dla wszystkich i dla każdego ów czyn oraz ową ofiarę. Dodaje do ofiary pieniążek o nieskończonej wartości, którym można płacić i wynagradzać za wszystkich.
Był to pierwszy raz, kiedy twoja Mama i św. Józef opuściliśmy grotę razem z Dzieciątkiem Jezus. Całe Stworzenie rozpoznało swojego Stwórcę. Stworzenia czuły się zaszczycone, mając Go pośród siebie. I przyjmując radosną postawę, towarzyszyły Nam w drodze. Gdy dotarliśmy do świątyni, upadliśmy na twarz i adorowaliśmy Najwyższy Majestat. Następnie złożyliśmy Dziecię w ręce kapłana, którym był Symeon. Ofiarował on Dziecię Ojcu Przedwiecznemu, składając Go w ofierze za zbawienie wszystkich. I gdy Go składał, natchniony przez Boga, rozpoznał w Nim Boże Słowo. Radując się ogromnie, oddał cześć i dziękował drogiemu Dziecięciu. Po ofiarowaniu przyjął postawę proroka i przepowiedział wszystkie moje cierpienia. Och, jak boleśnie Najwyższy Fiat dał odczuć mojemu matczynemu Sercu, i to donośnym głosem, straszliwą tragedię wszystkich boleści, które mój Boży Syn miał znieść. Każde słowo było tnącym mieczem, który Mnie przebijał. Ale najbardziej zraniło moje Serce to, że Niebieskie Dziecię miało być nie tylko zbawieniem, lecz także zgubą dla wielu oraz powodem sprzeczności. Co za cierpienie! Co za ból! Gdyby Wola Boża Mnie nie podtrzymała, natychmiast bym umarła z czystego bólu. Natomiast dała Mi życie, aby rozpocząć we Mnie kształtowanie królestwa boleści w królestwie Woli Bożej. Dlatego wraz z prawem Matki wobec wszystkich nabyłam również prawo Matki i Królowej wszystkich boleści. Ach tak, moim cierpieniem nabyłam pieniążek, aby spłacić długi moich dzieci, nawet tych niewdzięcznych dzieci.
Córko moja, musisz wiedzieć, że dzięki światłu Woli Bożej, która we Mnie panowała, wiedziałam o wszystkich cierpieniach, które miały Mnie spotkać, nawet o tych, o których nie powiedział Mi święty prorok. Co więcej, mogę powiedzieć, że przepowiedział Mi boleści, które miały przyjść do Mnie z zewnątrz, ale o wewnętrznych boleściach, które jeszcze bardziej miały Mnie zranić, oraz o wewnętrznych cierpieniach zachodzących między Mną a moim Synem nie powiedział ani słowa. Ale mimo to, gdy w tym tak uroczystym momencie ofiarowania mojego Syna ponownie o nich usłyszałam, poczułam się tak głęboko zraniona, że moje Serce zaczęło krwawić, a w mojej duszy otworzyły się nowe żyły bólu oraz głębokie pęknięcia.
A teraz posłuchaj swojej Mamy. W twoich cierpieniach i w bolesnych spotkaniach, których nie brakuje także i tobie, gdy wiesz, że Wola Boża oczekuje od ciebie jakiegoś poświęcenia, bądź gotowa i się nie załamuj. Wręcz przeciwnie, natychmiast powtarzaj drogi i słodki Fiat: „to, czego Ty pragniesz, pragnę i ja”. Z heroiczną miłością pozwól Woli Bożej zająć w twoich boleściach Jej królewskie miejsce, tak aby przemieniła je w pieniążki o nieskończonej wartości, którymi będziesz mogła spłacić swoje długi i długi twoich braci oraz wykupić ich z niewoli ludzkiej woli, aby jako wolne dzieci mogli wkroczyć do królestwa Bożego Fiat. Albowiem musisz wiedzieć, że Wola Boża tak bardzo pragnie od duszy ofiary, że oddaje jej swoje Boże prawa oraz ustanawia ją królową ofiary i dobra, które ma powstać pośród stworzeń.
Dusza do swojej Niebieskiej Matki: Święta Mamo, w Twoje przebite Serce składam wszystkie moje boleści. Ty wiesz, jak one mnie dręczą. Och, bądź moją Mamą i wlej w moje serce balsam Twojego bólu, a wtedy tak jak Ty wykorzystam moje boleści, aby dotrzymać towarzystwa Jezusowi, bronić Go i ochraniać przed wszelkimi zniewagami. Niech moje cierpienia będą niezawodnym środkiem, abym zdobyła królestwo Woli Bożej i przyspieszyła jego nadejście oraz jego królowanie na ziemi.

Ofiara: Dzisiaj, aby Mi oddać cześć, przyjdziesz w moje ramiona, a Ja ofiaruję cię wraz z moim Synem Ojcu Niebieskiemu, aby zdobyć królestwo Woli Bożej.

Modlitwa: Święta Mamo, wlej Twój ból w moją duszę i przemień wszystkie moje boleści w Wolę Boga.
Modlitwa do Niebieskiej królowej na każdy dzień.
Niepokalana Królowo, moja Niebieska Matko, przychodzę na Twoje matczyne kolana, aby się wtulić w Twoje ramiona jako Twoja ukochana córka i aby Cię prosić z najgorętszym westchnieniem – w tym miesiącu poświęconym Tobie – o największą z łask: ażebyś mi dozwoliła żyć w królestwie Woli Bożej. Święta Mamo, Ty, która jesteś Królową tego królestwa, pozwól mi w Nim żyć jako Twoja córka, aby ono już więcej nie było bezludne, ale zamieszkałe przez Twoje dzieci. Dlatego też, wszechwładna Królowo, ja powierzam się Tobie, abyś kierowała moimi krokami po królestwie Woli Bożej.
A trzymając mnie mocno za rękę, pokierujesz całą moją istotę ku nieskończonemu życiu w Woli Bożej. Będziesz moją Mamą i Tobie jako mojej Mamie zawierzam moją wolę, abyś mi ją wymieniła na Wolę Bożą, a wtedy będę pewna, że już nie opuszczę królestwa Woli Bożej. Proszę Cię więc, oświeć mnie, abym mogła zrozumieć, czym jest Wola Boga.
Zdrowaś, Maryjo...
Ofiara miesiąca:
Rano, w południe i wieczorem (to znaczy trzy razy w ciągu dnia) mamy przyjść na kolana naszej Niebieskiej Mamy i powiedzieć do Niej: Moja Mamo, kocham Cię i Ty kochaj mnie też, i daj łyk Woli Bożej mojej duszy. Udziel mi swojego błogosławieństwa, ażebym wykonywała wszystkie moje czynności pod Twoim matczynym spojrzeniem.
_edited.png)
