Księga Kropli - część 2
- darwolibozej.pl

- 15 wrz
- 39 minut(y) czytania

strona 41 - kontynuacja 1 cz.
Kropla w Bezkresnym Morzu Woli Bożej
autorzy: Siedem Kropli
Dedykowane Helen, Kathy, Mary i wielu innym duszom ofiarnym.
Ta książka jest kontynuacją Kropli w Bezkresnym Morzu Woli Bożej. Jej celem jest podkreślenie niektórych rad i treści, które Jezus dał Luizie Piccarrecie, aby pociągnąć ją głębiej do wnętrza Woli Bożej. Pisma Luizy są tak obszerne i stanowią taką skarbnicę informacji o Woli Bożej, że czasami mogą być przytłaczające. Ta książka wyodrębnia tylko kilka fragmentów i wydobywa wartościowe „światła”, które Jezus dał Luizie, a przez nią i nam. Te „światła” są tylko kroplami, ale jakże bezcennymi, w bezkresnym morzu prawd o Woli Bożej.
Podobnie jak w przypadku pierwszej części Księgi Kropli, prezentowane informacje są interpretacją pisarza i nie stanowią chronionej prawem autorskim pracy teologicznej. Proszę, przeczytaj tę książkę w świetle Woli Bożej, zrób tyle kopii, ile chcesz podarować innym.
Kontakt: dwdropbooks.com
Ilustracje wykonane przez Mary, lat 15
Opublikowanie przez Shane, lat 17

Wiele osób przeżywa swoje dni nie poświęcając ani chwili na zastanowienie się, skąd się wzięli na ziemi.
Jeśli żyjesz w Woli Bożej, będziesz miał jasne poczucie celu. Bóg pozwala ci uczestniczyć w Jego planie przywrócenia Jego Królestwa na ziemi. Kiedy całkowicie zaangażujesz się w Wolę Bożą, każda chwila twojego dnia, twojej nocy, zostanie wykorzystana, aby pomóc zrealizować Boży plan. Ale osiągnięcie tego punktu, w którym będziesz w pełni zaangażowany, będzie wymagało z Twojej strony dużego poświęcenia i ciężkiej pracy.
Bóg chce, abyśmy wszyscy byli w pełni zaangażowani w Jego Bożą Wolę. Dlatego podstawowym pytaniem jest – czego ty chcesz?
Im lepiej zrozumiesz [na czym polega] Dar życia w Woli Bożej, tym łatwiej znajdziesz odpowiedź na to pytanie. Nie ma większego Daru, jaki Bóg może nam dać. On daje nam udział w Swojej Boskości. On daje nam Siebie.

Co zatem musisz wiedzieć o Woli Bożej?
Prawda jest taka, że nigdy nie dowiemy się wszystkiego o Woli Bożej. Będziemy się uczyć o niej coraz więcej przez całą wieczność, ponieważ Bóg jest nieskończony.
Więc gdzie zaczynamy?
Luiza Piccarreta napisała trzydzieści sześć tomów o Darze [życia w] Woli Bożej. Im dłużej czytasz dowolną część jej dziełą, tym więcej dowiadujesz się o Woli Bożej. Jednakże sama Luiza określiła swoje pisma o Woli Bożej tylko jako krople spływające z niej po kąpieli w oceanie. Te krople porównała z ogromem oceanu prawd o Woli Bożej.

Aby wzrastać w Woli Bożej, niezbędne jest nieustanne poznawanie Daru. Ale konieczne jest również kontynuowanie aktów i krążeń bez względu na okoliczności. Akty i krążenia są działaniami kogoś żyjącego w Woli Bożej. Nie możesz żyć w Woli Bożej, jeśli nie wykonujesz tych czynności. Co najwyżej będziesz miał zanurzony kawałek stopy w oceanie Woli Bożej.
Jeśli wiernie wykonujesz swoje czynności, Bóg uczyni to, co obiecał: Bóg będzie cię oczyszczał, wprowadzając coraz głębiej w Swoją Bożą Wolę.
Po prostu wykonuj swoje akty i krążenia w Woli Bożej. Jeśli jesteś prześladowany — po prostu kontynuuj swoje akty i krążenia. Jeśli jesteś bardzo chory - po prostu kontynuuj swoje akty i krążenia. Jeśli pojawiają się problemy z twoją rodziną – po prostu kontynuuj swoje akty i krążenia. Jeśli masz wątpliwości – po prostu kontynuuj swoje akty i krążenia. Jeśli cały twój świat wydaje się być wywrócony do góry nogami – po prostu kontynuuj swoje akty i krążenia. Cokolwiek się stanie – po prostu kontynuuj swoje akty i krążenia.
A będzie się działo! Oczyszczenie, które obiecał Bóg, uwolnienie Cię od świata, szatana i ciała, może czasami być bolesne. Ale zaufaj Bogu i PO PROSTU KONTYNUUJ SWOJE AKTY I KRĄŻENIA!!!

Jaka jest różnica między aktami a krążeniami? Krążenia są podzbiorem twoich aktów. Krążenia są tą częścią „Wezwania do Woli Bożej”, kiedy wzywasz Jezusa by modlił się w twojej modlitwie. Te modlitwy są wyjątkowe, ponieważ teraz są modlitwami Jezusa i kontynuacją modlitw, którymi modlił się za życia na ziemi dwa tysiące lat temu.
Akty, które wykonujesz, są kontynuacją aktów, które dokonał Jezus, kiedy żył na ziemi. Istotą Daru [życia w] Woli Bożej jest to, że jednocząc w każdej chwili swoją ludzką wolę z Wolą Bożą, będziesz pozwalać Jezusowi raz jeszcze żyć na ziemi i kontynuować dzieło odkupienia i uświęcenia dusz dla chwały Ojca.
Niewiarygodne? Niezupełnie, jeśli spojrzysz na to, skąd pochodzimy i gdzie Bóg chce nas na powrót doprowadzić — do porządku, miejsca i celu, dla którego zostaliśmy stworzeni.

Adam i Ewa przed upadkiem żyli w porządku, miejscu i celu, dla którego Bóg stworzył ludzkość. Zrozumienie tego porządku, miejsca i celu, dopomoże ci wzrosnąć w tym Darze, ponieważ łatwiej jest zobaczyć, co Bóg w tobie czyni, kiedy masz pewne pojęcie o tym, dokąd zmierzasz.
Pełne zrozumienie tego porządku, miejsca i celu może zająć trochę czasu, ponieważ w dzisiejszym świecie, przeciętny człowiek jest daleki od takiego zrozumienia. Ludzie w większości mają obraz Boga, który z oddali obserwuje nas, jak żyjemy w naszej codzienności. Postrzegają Go, jako, od czasu do czasu, wysyłającego anioła, łaskę, a może nawet odpowiadającego na modlitwę. Taki jest wizja Boga, w świecie, który kręci się wokół nas. W rzeczywistości wszystko jest skoncentrowane w Bogu i na Bogu.
Bóg nie tylko patrzy na nas z góry. On rzeczywiście jest w nas, a jednocześnie my jesteśmy w Nim! Zanim Adam i Ewa zgrzeszyli, Bóg cieszył się czynieniem tego, co oni czynili. Kiedy szli na spacer, cieszył się chodzeniem w nich. Kiedy bawili się ze zwierzętami, wskakiwali do rzeki, zbierali kwiaty, Bóg czynił to z nimi. Nie chciał siedzieć i patrzeć, jak Adam i Ewa dokonują różnych rzeczy; Chciał wszystko czynić z nimi. Było to możliwe, ponieważ Adam i Ewa żyli Darem Woli Bożej. Wola Boża jest istotą Boga, a oni we wszystkich swoich aktach używali Jego Woli. Kiedy użyli swojej ludzkiej woli po raz pierwszy stracili Dar, a Bóg już nie cieszył się rajem w nich. Zamiast tego cierpiał agonię w ogrodzie ich dusz.
Bóg znosi tę agonię w naszych duszach od sześciu tysięcy lat. Ale teraz, gdy przywrócił nam Dar życia w Woli Bożej, jest możliwe, żeby Bóg ponownie był posiadaczem raju w duszach, które chcą przyjąć ten Dar i wzrastać w nim.

Wszyscy święci w niebie żyją w Woli Bożej. Bóg cieszy się w każdym z nich innym rajem. Może jeździć konno w Św. Franciszku i Św. Pawle a jednocześnie spacerować w Abrahamie i Ojcu Pio, śpiewać w św. Agnieszce i Edycie Stein, delektować się pierogami w Janie Pawle II i Siostrze Faustynie, oglądać eksplozję gwiazdy w Einsteinie i Eliaszu, jeść czekoladki w Matce Najświętszej i Matce Teresie... Ale ta jedność z Bogiem na tym się nie kończy. W jakiś tajemniczy sposób,
św. Franciszek, św. Paweł, Abraham i wszyscy inni czynią rzeczy w Bogu – na przykład sprawiają, że słońce świeci, utrzymują planety na swoim miejscu… Mają udział w Jego Boskości. A będąc w Bogu, cieszą się także aktywnością w sobie nawzajem – obcowaniem świętych.
To jest porządek, miejsce i cel, dla którego Bóg nas stworzył. Zostaliśmy stworzeni dla Bożej radości i będziemy mieć udział w Jego radości. Jesteśmy naprawdę częścią Bożej miłości wynikającej z przelewania się miłości zrodzonej między Ojcem i Synem, z której pochodzi Duch Święty. Jesteśmy dosłownie, a nie w przenośni ciałem Chrystusa. To nie jest tylko wyrażenie używane przez Kościół; jesteśmy człowieczeństwem Boga.

Teraz Bóg chce tej jedności z nami na ziemi. To dlatego złożył On dar [życia w] Woli Bożej w Luizie Piccarretcie. Jedyne, co musimy zrobić, to przyjąć ten Dar, dowiedzieć się o nim więcej i dalej wykonywać nasze akty i krążenia. To takie proste. Jeśli to zrobisz, stopniowo Bóg wykona pracę, którą trzeba uczynić, aby przywrócić cię do porządku, miejsca i celu, dla którego zostałeś stworzony. I zrobi to tu na ziemi. Nie będziesz musiał czekać, aż pójdziesz do nieba. Zobowiąż się do wykonywania czynności duszy żyjącej w Woli Bożej i pozwól Bogu czynić to, co obiecał Luizie, że uczyni w twojej duszy.

Trzydzieści sześć tomów, które napisała Luiza, to w rzeczywistości mapa drogowa dla duszy podczas jej podróży z Jezusem, aby w pełni zaangażowała się w Wolę Bożą. Jezus udzielił Luizie wielu praktycznych rad. Kazał jej wszystko zapisać, bo wiedział, że będziemy musieli korzystać z porad, których udzielił Luizie. Podróż każdej duszy będzie wyjątkowa, ale będzie wiele wspólnych doświadczeń. Jedna rzecz nie podlega wątpliwości; krzyż jest czymś, co dzielić będziemy wszyscy .
Krzyże mają różne kształty i rozmiary. Jezus i Luiza dyskutowali o krzyżu setki razy, abyśmy mieli właściwą perspektywę, kiedy doświadczamy naszych krzyży.
Po pierwsze, krzyże są dobre. Krzyże są potężne. Jeśli łączysz swój krzyż z krzyżem Jezusa i ze swoim Darem [życia w] Woli Bożej, to Bóg uczyni kolejny krok w coś nieprawdopodobnego. Ojciec spojrzy teraz na twoją ofiarę dokonaną z Jezusem tak, jakby wszystkie dusze (przeszłe, teraźniejsze i przyszłe) złożyły tę ofiarę samemu Bogu.
Ofiara nie pochodzi tylko od ciebie; jest pomnożona przez wszystkie dusze mocą Woli Bożej. Wyobraź sobie ogromne dobro jakie by zaistniało, gdyby wszyscy na świecie zatrzymali się w tym momencie; padli na kolana; i ofiarowali Ojcu twoje cierpienie połączone z krzyżem dla zadośćuczynienia za grzechy wszystkich dusz, przeszłych, teraźniejszych i przyszłych. Dokładnie to się dzieje (i nie tylko), kiedy twoje krzyże są wycierpiane w Woli Bożej!
Znając wartość cierpienia w Woli Bożej w planie odkupienia, nic dziwnego, że Jezus, kiedy po raz pierwszy ujrzał swój krzyż, objął go i zawołał: „O umiłowany krzyżu!” Nie chodzi o to, że kochał wbijanie gwoździ w dłonie i stopy, ale kochał swój krzyż, ponieważ wiedział, jakie dobro wyniknie z krzyża, że otworzy niebo dla dusz. Kluczem nie jest skupianie się na swoim krzyżu, ale skupienie się na dobru, które przyjdzie z ofiarowania cierpienia dla zadośćuczynienia za grzechy. Może minąć trochę czasu, zanim przestaniemy narzekać na nasze codzienne krzyże i wykrzykniemy: „O ukochany krzyżu!” Ale jest to część przemiany, jakiej Bóg w nas dokona, jeśli będziemy nadal wykonywać nasze akty i krążenia.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego ważne jest, aby kochać swoje krzyże. Jezus powiedział Luizie, że jedynym sposobem na „wszczepienie” Boskości w nasze człowieczeństwo, jest miłość do naszych krzyży. Nie powiedział, jednym ze sposobów; powiedział, że to jedyny sposób.
Jeśli Boskość jest wszczepiona w twoje człowieczeństwo, jesteś na drodze do porządku, miejsca i celu,
dla którego zostałeś stworzony, aby Jezus mógł w tobie kontynuować swoje życie na ziemi. Tak więc kochaj swoje krzyże!
Kiedy przeszczep jest dokonany, potrzebuje wzrastać. Jezus powiedział Luizie, że posłuszeństwo jest tym, co pozwala Boskim cnotom wzrastać w duszy. Obejmuje to posłuszeństwo przełożonym, rodzicom, nauczycielom i Kościołowi. To jest posłuszeństwo Woli Bożej. Nie możesz żyć w Woli Bożej, jeśli nie wykonujesz Woli Bożej. Jezus powiedział Luizie: „Prawdziwa świętość polega na spełnianiu Woli Bożej i życiu w Woli Bożej”. Jeśli wiesz, że Bóg chce, abyś przestał oglądać telewizję, nie możesz tego zignorować i poprosić Jezusa: „Chodź, oglądaj we mnie telewizję”. Musisz wypełniać Wolę Bożą z Darem Jego Boskiej Woli.

Czasami nawet Luiza miała kłopoty z posłuszeństwem: „Będąc niegrzeczną, wzruszyłam ramionami i rzekłam: Trudno mi to zrobić [napisać]. Zresztą, kto to wszystko zapamięta?” A Jezus z uśmiechem dodał: „A jeśli po twojej śmierci, dam ci w czyśćcu pióro ogniste, co powiesz?”. Jezus dał do zrozumienia Luizie bardzo jasno — posłuszeństwo Woli Bożej jest absolutnie konieczne.
Bóg objawia nam Swoją Wolę na różne sposoby – poprzez znaki, przez przełożonych, przez wysłuchane modlitwy – ale przez większość czasu szepcze do nas. Jeśli masz przełożonego, wtedy to co przełożony każe ci uczynić jest Wolą Bożą dla ciebie. A jeśli nie masz przełożonego, musisz słuchać głosu Boga. Wymaga to praktyki i wielkiej ufności w Bożą miłość. W końcu to, że Bóg chce rozmawiać z tymi, których kocha, ma sens.
Ale nawet Luiza wielokrotnie zastanawiała się, czy Bóg naprawdę chce, żeby leżała w łóżku, pisząc tomy, żyjąc życiem, którym żyła... Pewnego razu, kiedy doświadczała tych wątpliwości, ukazał się jej święty i powiedział, że wypełnia Wolę Bożą w stanie, w jakim żyje, jeśli jest gotowa zrobić coś innego, gdyby miała wyraźny znak od Boga, aby to uczynić. Ta rada świętego może ci się przydać. Możesz spać spokojnie, że wszystko, co teraz robisz, jest tym, czego Bóg od ciebie oczekuje, jeśli możesz szczerze powiedzieć, że chętnie zrobiłabyś coś innego, gdyby Bóg dał ci wyraźny znak, aby to zrobić.
Poprzez posłuszeństwo Bóg nauczy cię pełnić Jego Wolę z Darem [życia w] Woli Bożej, aby Boskie cnoty rosły w tobie. Jak Jezus wyjaśnił Luizie, oczyści cię z ludzkich rzeczy, aby napełnić cię Wszystkim.

Ponieważ Bóg cię oczyszcza, sporo przed tobą walki, jeśli będziesz kurczowo trzymał się twoich złych nawyków i przywiązań do tego świata. Radą Jezusa dla Luizy było, aby nie zwlekać. Jeśli zwlekasz, pozwalasz, by doszło do walki. Jezus dał nam doskonały przykład. Kiedy Piotr próbował powiedzieć Jezusowi, żeby nie szedł na śmierć do Jerozolimy, Jezus odwrócił się i powiedział mu: „Zejdź mi z oczu, Szatanie!” Kiedy sam Szatan kusił Jezusa na pustyni, Jezus natychmiast zacytował Pismo Święte.
Jeśli jesteś kuszony, nie zwlekaj. Rozeznaj pokusę natychmiast, zanim dojdzie do walki. To może być szczególnie dobra rada, jeśli chodzi o pole walki naszych umysłów. W momencie, gdy negatywna myśli, taka jak strach, zmartwienie, nienawiść lub zniechęcenie, pojawi się w twojej głowie, pozbądź się jej od razu, zanim przerodzi się w walkę. Jezus nie może „myśleć tych negatywnych myśli w twoim myśleniu”. On nie są w Woli Bożej. W rzeczywistości Jezus pokazał Luizie, jak cierpiał od ciernia za każdą myśl, która nie była w Boskim porządku.
Nie zwlekaj – zwłaszcza na polu walki umysłu – sprawiając, że Jezus będzie cierpieć dodatkowo od cierni!

Jednymi z najbardziej zakorzenionych grzechów w naszym świecie są grzechy języka. Po prostu nie możemy przestać rozmawiać o innych ludziach. Kiedy wzrastasz w Woli Bożej, Bóg stworzy wszelkiego rodzaju okoliczności, które nauczą cię trzymać język za zębami. Jezus udzielił Luizie bardzo praktycznych rad w tej sprawie: nie patrz na bliźniego, a nie osądzisz go.
Nie ma chwili do stracenia z powodu osądzania innych, gdy zamiast tego możemy modlić się z Jezusem i z Darem [życia w] Woli Bożej. Jest zbyt wiele aktów i krążeń do wykonania.

Kolejna rada, której Jezus udzielił Luizie, dotyczy niezbędnego aspektu życia w Woli Bożej – uznania naszej „nicości”. Nawet „Wezwania do Woli Bożej” zaczynają się od: „Jestem niczym. Bóg jest wszystkim." Rzeczywistość jest taka, że gdyby Bóg odsunął się od nas w tej chwili, nie bylibyśmy nawet garścią prochu; po prostu przestalibyśmy istnieć. Wola Ojca dostarcza nam każdego oddechu na skrzydłach anioła. Wola Boża utrzymuje istnienie każdej komórki naszego ciała w każdej chwili. Trudno jest nam – szczególnie, gdy mieszka się w kraju, w którym ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek by nas nauczył, jest pokora – przyjąć tę prawdę. Możemy to zrozumieć, ale mamy kłopoty by tym żyć.
Aby żyć tą prawdą, musielibyśmy przestać myśleć o sobie. Ma to sens. Jeśli naprawdę uznałeś, że istniejesz tylko w Bogu i bez Boga jesteś niczym, przestaniesz myśleć o sobie. W końcu, jeśli jesteś niczym, nie ma o czym myśleć.

Nie ma wątpliwości – żyć, ze świadomością, że jest się niczym jest bardzo ciężko. Właściwie, jest to niemożliwe do wykonania bez pomocy Bożej. Oto, co Jezus powiedział Luizie, aby [w związku z tym] uczynić:
„Moja córko, aby dusza o sobie zapomniała, musi robić następujące rzeczy: we wszystkim, co czyni i w tym, co jest do tego potrzebne, dusza musi czynić tak, jakbym to Ja chciał to uczynić w duszy. Jeśli dusza się modli, musi powiedzieć: „To Jezus chce się modlić, I Ja modlę się razem z Nią ”. Jeśli dusza musi pracować: „To Jezus chce pracować; to Jezus chce chodzić; to Jezus chce jeść, to On chce spać, On chce wstać, On chce się radować” i tak dalej z całą resztą życia, z wyjątkiem błędów. Tylko w ten sposób dusza może zapomnieć o sobie, bo dusza czyni wszystko nie tylko dlatego, że Ja tego chcę, ale dlatego, że skoro Ja tego chcę, potrzebuje
Mnie, żeby to uczynić”.
Ta rada jest bardzo jasna i prosta. Jedyne pytanie brzmi, czy ty chcesz to uczynić? Czy jesteś gotów przejść przez swój dzień, mówiąc: „Jezus chce iść do sklepu spożywczego; Jezus chce zjeść obiad; Jezus chce czytać pisma; Jezus chce zrobić kilka krążeń, Jezus chce iść spać...” i tak dalej? Czy nie wydaje się to trochę niemądre? A jednak słowa Jezusa są bardzo jasne.

W Biblii prorok Elizeusz przekazał Naamanowi, pogańskiemu wodzowi wiadomość, że Bóg uzdrowiłby go z trądu, gdyby się umył siedem razy w rzece Jordan. Naaman poczuł się obrażony i odmówił wykonania tego. Na szczęście słudzy Naamana przekonali go, że gdyby był poproszony o zrobienie czegoś trudnego, to by nie odmówił. Nie powinien więc lekceważyć wskazówek proroka dlatego, że są tak proste i pokorne. Naaman w końcu uczynił to, o co go poproszono, i został uzdrowiony.
Chcesz o sobie zapomnieć i osiągnąć tę „nicość”? Weź wskazówki Jezusa dla Luiziy (nawet jeśli są proste i upokarzające) i chodź przez cały dzień mówiąc: „Jezus chce...”

Ta rada została przetestowana. Kiedy już jesteś w drodze do sklepu spożywczego, nie mów: „Jezus chce iść do sklepu spożywczego”. Kiedy jesteś w trakcie jedzenia loda w rożku, nie mów „Jezus chce zjeść loda w rożku.” W tym momencie Jezus nie ma wielkiego wyboru w tej sprawie.
Poświęć trochę czasu na zatrzymanie się i powiedzenie: „Jezus chce...” i pozwól Jezusowi wypełnić lukę, podczas gdy ty słuchasz. Wtedy pozwolisz Jezusowi żyć w twoim życiu; będziesz naprawdę żył chwilą obecną, ponieważ nigdy nie będziesz wiedział, co On chce dalej robić. Tysiące rzeczy, które czujesz, że musisz zrobić, nie będą cię już niepokoić, ponieważ Jezus będzie dowodził i w cudowny sposób zostaną wykonane, jeśli Bóg zechce.
A kiedy robisz to, co Jezus chce robić, przypominaj sobie często, że „To Jezus chce robić zakupy spożywcze, a ja robię zakupy razem z Nim”. A gdy twoje myśli odpływają, kiedy wykonujesz jakieś powtarzające się, przyziemne zadanie, usłysz głos Jezusa, gdy szepcze do ciebie: „Nie przegap tego, co robimy w tej chwili”.
Nie ma lepszego sposobu na życie. Twój dzień będzie pełen harmonii i pokoju. W końcu, jeśli będziesz wierny radzie Jezusa, nie będziesz już musiał chodzić przez cały dzień mówiąc: „Jezus chce...”. Poczujesz taką jedność z Jezusem, że będziesz wiedział, że robicie wszystko razem w każdej chwili.
Jedyne pytanie brzmi: czy chcesz się ukorzyć i postępować zgodnie z instrukcjami Jezusa?
Kiedy apostołowie budzili się każdego ranka, Jezus nie dawał im planu na ten dzień. Po prostu podążali za Nim z chwili na chwilę, nigdy nie wiedząc, co będą dalej robić. W Woli Bożej, chcemy naśladować Jezusa, gdy On „porusza się w naszym ruchu, przemawia naszym głosem, modli się w naszej modlitwie…”. Jeśli to uczynimy i dojdziemy do naszej „nicości”, Jezus naprawdę będzie miał do przeżycia kolejne życie w Woli Ojca. „Nicość” jest potrzebna każdemu, kto naprawdę pragnie tego daru [życia w] Woli Bożej.

To przejście od świata skoncentrowanego na własnym „ja” do świadomości skoncentrowanej na Bogu zaczyna tworzyć „niebo na ziemi”, którym cieszą się święci. Jest to zmiana w naszej perspektywie – zobaczymy świat takim, jakim naprawdę jest, a nie iluzję, którą stworzył grzech. Zaczniemy w nas samych, oddawać Ojcu dobro z Jego dzieła stworzenia, którym cieszy się już w świętych.
W wielu tomach pism Luizy, Jezus powoli ujawnia prawdę o naszym istnieniu w Woli Bożej. Wyjaśnia jej, że wszystko, co dzieje się z duszą w ciągu dnia, jest [doświadczeniem] „wyjątkowej miłości” Boga; jeśli jest to przyjemność — Bóg kocha duszę tak bardzo, że daje jej materialną przyjemność; jeśli jest to cierpienie — tak bardzo kocha duszę, że pozwala jej uczestniczyć w Jego cierpieniach.
Ta zmiana perspektywy ma swój dalszy ciąg, gdy [Bóg] wyjaśnia Luizie, że wszystko, co dzieje się z duszą w Woli Bożej, tak naprawdę dzieje się z Jezusem. Jesteś tam z Jezusem, ukryty w Nim.
Wszyscy musimy dokonać tej zmiany perspektywy. Kiedy widzimy, rozwijające się w ciągu dnia wydarzenia jako przydarzające się nie nam, ale w rzeczywistości przydarzające się Jezusowi (z nami dotrzymującymi Mu towarzystwa), wtedy zaczynamy naprawdę żyć „Wezwaniami do Woli Bożej” – gdzie pozwalamy Jezusowi „poruszać się w naszych ruchach, chodzić w naszych krokach, mówić naszym głosem…” Ponownie [wracamy do tego że], zmierzamy w kierunku porządku, miejsca i celu, dla którego zostaliśmy stworzeni.
Tak więc wejdź w swoją „nicość”, chodząc przez cały dzień, mówiąc: „Jezus chce…” i obserwując Jezusa poruszającego się w twoich ruchach. Teraz pamiętaj, to, co dzieje się w ciągu dnia, przytrafia się Jezusowi a nie tobie. A kiedy coś się dzieje z Jezusem, jesteś po to, by Go pocieszać, dotrzymywać Mu towarzystwa i dzielić Jego przyjemności i cierpienia.

Jedną z wielkich pokus jest używanie swoich aktów i krążeń, aby próbować manipulować Bogiem. „Robię swoje akty i krążenia, więc Bóg sprawi, aby wszystko w moim życiu przebiegało gładko.” Bynajmniej! Musisz wykonywać swoje akty i krążenia i zaakceptować wszystko, co się dzieje - dobro lub zło — jako Wolę Boga. Maryja jest dla nas doskonałym tego przykładem. Ona nie pytała, dlaczego musiała jechać na osiołku do Betlejem mimo, że miała urodzić Stwórcę świata. Ona nie pytała, „dlaczego w gospodzie nie było miejsca”. Maryja powiedziała „fiat” na wszystko.
Nigdy nie pytaj Boga „dlaczego?”, oskarżając Go o znęcanie się nad tobą. Dobrze jest pytać Go, aby mieć lepsze zrozumienie jakiejś sytuacji, ale takie typowe pytanie — „Boże, dlaczego do tego dopuściłeś?” — jest nie do przyjęcia. Jezus wyjaśnił Luizie, że takie „dlaczego” jest egoizmem. Ono pochodzi z piekła i zostanie pochowane w piekle.
Inną pokusą jest wzięcie „wakacji” od Woli Bożej. Och, jesteś bardzo wierny, robiąc swoje akty i krążenia, gdy sprawy toczą się wolno lub gdy przechodzisz przez trudny czas. Ale w chwili, gdy świat zaczyna odwracać twoją uwagę lub, gdy problemy twojego świata robią się lżejsze, „Godziny Męki Pańskiej” wracają na półkę. Kontynuuj swoje akty i krążenia nawet podczas bajecznej, miesięcznej podróży po Europie; kontynuuj swoje akty i krążenia, nawet jeśli jesteś zaproszony na te wszystkie letnie imprezy; kontynuuj swoje akty i krążenia, nawet jeśli nie musisz się martwić o rachunki, ponieważ właśnie wygrałeś w totolotka. Nie pozwól, aby cokolwiek odciągało cię od Woli Bożej. Jezus powiedział Luizie, że „konieczne jest, aby dusza zawsze biegła bez zatrzymywania się”, aby dotrzeć do „Najwyższego Dobra”. Zawsze bądź uważny na Jezusa działającego w tobie i wierny w twoich krążeniach.

Kiedy będziesz czytać tomy i robić swoje krążenia, Bóg da ci „światła”. Te „światła” można opisać jako momenty zrozumienia lub prawdy, które pomagają zanurzyć cię głębiej w oceanie Woli Bożej.
Oto kilka praktycznych rad od Jezusa. Wyjaśnił on Luizie, że dusze, którym dane są prawdy, często pozwalają, by te „światła” opuściły je jak błyskawica. Powiedział on Luizie, że dusze muszą „przeżuwać” te „światła”, aby prawdy stały się częścią ich samych.
To bardzo proste. Jeśli Bóg uczy cię czegoś o życiu w Woli Bożej, nie zapominaj tego. Myśl o tym i używaj tego. Nawet Matka Najświętsza poświęciła czas na „rozważanie” o tym, co wydarzyło się w jej życiu.

Jezus powiedział Luizie: „Niech maszyn(k)a Mojej Woli zmieli cię tak dobrze, że nie pozostanie w tobie nic ludzkiego”. Podczas, gdy Bóg wykonuje pracę, którą musi wykonać w tobie, aby doprowadzić cię do pełnego zaangażowania w Wolę Bożą, czasami możesz czuć się jak w młynku.
Dobra wiadomość jest taka, że ma to swój kres. Jezus powiedział Luizie:
„Moja córko, wszystko, co dzieje się wokół i wewnątrz duszy: gorycz, przyjemności, kontrasty, śmierć, niedostatki, zadowolenie i inne, to nic innego jak moja nieustanna praca nad rozwijaniem w duszy mojej Woli i wypełnianiem Jej. Kiedy to osiągnę, to wszystko jest zrobione. Dlatego wszystko daje pokój; nawet samo cierpienie wydaje się, że chce pozostać daleko od tej duszy, widząc, że Wola Boża jest czymś więcej niż cierpieniem i że Wola Boża zastępuje wszystko i przewyższa wszystko”.
Bóg pozwoli, aby wiele rzeczy wydarzyło się w tobie i wokół ciebie, aby doprowadzić cię do pełni w Woli Bożej. Jeśli wytrwasz w zdobywaniu wiedzy o Darze, wykonując swoje akty i krążenia i będąc otwartym na Boże dzieło przemieniające cię na wzór Jezusa, możesz osiągnąć taką pełnię – że znika nawet cierpienie. Następnie, „gdy dusza osiągnie ten punkt, że wszystko co robi przyczynia się do tego, bym wypełnił dzieło Mojej Woli, otwieram ją na niebo”. Oto „niebo na ziemi”, którego Bóg pragnie dla każdej duszy.

Jeśli cierpienie trwa nadal po tym, jak dusza jest w pełni obdarzona Darem życia w Woli Bożej, to to cierpienie nie jest przeznaczone na oczyszczenie duszy – ta praca jest wykonana. Teraz dusza odczuwa cierpienia Jezusa, dobrowolnie cierpi z Nim, aby zadowolić Bożą sprawiedliwość, ulżyć Jezusowi, zmniejszyć karę lub zbawić dusze. Matka Najświętsza nie potrzebowała oczyszczenia. Była czysta i w pełni posiadała Wolę Bożą od chwili poczęcia. Wszystkie Jej cierpienia, były cierpieniami doskonałej duszy ofiarnej.
Tomy ukazują postęp Luizy, która powoli przeszła od gorzkich skarg, cierpień i wątpliwości do „nieba na ziemi” wypełnionego spokojem (chociaż czasami nadal cierpiała). Ten spokój jest dostępny dla każdej duszy. Bądź otwarty na Boże dzieło, „przeżuwaj” te „światła” i po prostu wykonuj swoje akty i krążenia. I pamiętaj, w Bożym planie, kiedy żyjesz w Woli Bożej, możesz cierpieć z dwóch powodów – aby zostać oczyszczonym i jako dusza ofiarna. Zatem cierpienie jest najcenniejszym podarunkiem, jaki daje Bóg.

„Po prostu wykonuj dalej swoje akty” to dobra rada, ale to nie jest zbyt pomocne, jeśli naprawdę nie rozumiesz, czym są akty i krążenia. Nie martw się, „wykonywanie swoich aktów i krążeń” to także proces uczenia się. Gdy wiernie wykonujesz wszystko co jest w twojej mocy, Bóg da ci „światła” i uzdolni cię do rozleglejszych lotów w twoich krążeniach. Zaczniesz odczuwać Jezusa modlącego się w twoich modlitwach, podczas gdy ty będziesz dotrzymywać Mu towarzystwa.
Przyglądanie się ukrytemu życiu Jezusa, które [On sam] opisał Luizie, rzuca światło na tajemnicę aktów i krążeń.
Każdy oddech, każde uderzenie serca, każdy ruch, każda myśl, każde słowo Jezusa dwa tysiące lat temu, było Boskim aktem. Były one Boskie, ponieważ zostały dokonane przez Jezusa [z pomocą] Woli Bożej. Jezus miał także ludzką wolę. Ale w każdej chwili poświęcał Swoją ludzką wolę dla Woli Bożej. Ile razy w ewangeliach Jezus mówi o „pełnieniu Woli Ojca”, a nie Swojej ludzkiej Woli?
Jezus szczegółowo wyjaśnił znaczenie swoich Boskich aktów Luizie. Te Boskie akty mają zdolność przebóstwienia wszystkich ludzkich czynów, tak że ludzkie czyny dokonywane przez wszystkie wieki stają się Boskie. Dzięki aktom Jezusa Ojciec otrzymuje chwałę od wszystkich ludzkich czynów dokonanych przez wszystkie wieki, tak jakby wszystkie te czyny zostały wykonane przez same dusze z Darem [życia w] Woli Bożej. W ten sposób Jezus rozpoczął swoje dzieło odkupienia na długo przed krzyżem, w chwili Jego poczęcia w Maryi. Nawet Jego pierwsze uderzenie serca przebóstwiało wszystkie ludzkie bicia serc!

Dzieło Jezusa, który przebóstwia ludzkie akty, trwa w tobie. Jezus ma w tobie jeszcze jedno życie, ponieważ przyjąłeś Dar życia w Woli Bożej. Żyjąc twoim życiem kontynuuje Swoje oddechy, Swoje ruchy, Swoje myśli, Swoje słowa – wszystkie Boskie akty, które mnożą się we wszystkich wiekach i we wszystkich duszach, aby przebóstwać czyny dokonane z użyciem ludzkiej woli. W ten sposób Ojciec nadal otrzymuje miłość i chwałę, którą powinien był otrzymać. Teraz wszystkie ludzkie czyny, od pierwszego do ostatniego człowieka, są Boskie — czyli jedyne godne Świętego Boga.
Również dusze otrzymują korzyść z tych Boskich aktów, jeśli zdecydują się na nie odpowiedzieć. Jezus opisał to Luizie:
„Pomimo tego, że akt jest jeden, świeci jak słońce nad stworzeniami; niektóre upiększa, inne użyźnia łaską; jedne uwalnia od oziębłości, w innych zmiękcza serca; w niektórych rozprasza ciemność, a jeszcze inne oczyszcza i rozpala, dając każdemu inne efekty, jakich potrzebuje i zgodnie z każdego możliwościami większymi lub mniejszymi ...Każdy dodatkowy akt dokonany w mojej Woli jest dodatkowym słońcem, które świeci nad wszystkimi stworzeniami”.
Choć może się to wydawać niewiarygodne, pamiętaj, że wszystko to wynika ze zdolności Jezusa do działania w nas, gdy w każdej chwili poświęcamy naszą ludzką wolę dla Woli Bożej. Żaden moment nie pozostaje bez znaczenia. Luiza zastanawiała się kiedyś, jak to możliwe, że Jezus chciałby wykonywać jej pracę. Jezus powiedział Luizie:
„Moje palce są w twoich i pracują. Córko moja, kiedy byłem na ziemi, czyż moje ręce nie zniżały się do pracy w drewnie, do wbijania gwoździ i pomocy, przybranemu ojcu Józefowi w warsztacie? I kiedy czyniłem to tymi palcami, stwarzałem dusze. A inne dusze wzywałem do zmiany życia. Przebóstwiłem wszystkie ludzkie czyny... Kontynuuję w nich [w palcach Luizy] życie w Nazarecie... Ukryte życie, które przeżyłem w Nazarecie, nie jest przez ludzi brane pod uwagę, tymczasem, po Mojej męce, nic nie może przynieść im więcej dobra niż ono"

Co się stanie, jeśli przerwiesz tę ciągłość Boskich aktów, poprzez użycie swojej ludzkiej woli? Powiedzmy, że biorąc ostatni oddech, wymamrotałeś niemiłe słowo przeciwko swojemu sąsiadowi. Ten moment nie jest Boski, więc nie może przebóstwić ludzkiego czynu. Również Jezus mówi do ciebie: „Nie mogę tego zrobić w tobie, ponieważ jestem Świętym Bogiem, ale Cię nie opuszczę. W zamian, przecierpię w tobie kolejne uderzenie w twarz, aby zadośćuczynić Ojcu za twój grzech szemrania”. W tym momencie Ojciec wciąż otrzymuje chwałę, na którą zasługuje, ale dzieje się to kosztem Jezusa. Jeśli stale będziesz tego świadomy, to będziesz ostrożny, aby nie stracić ani jednej chwili na swoją ludzką wolę.
Jezus wie, że ciągle będziemy zawodzić i że czasami będzie cierpieć dalej Swoją mękę w każdym z nas. Ale nie opuści nas. Droga do perfekcji jest długa, ale nie jest niemożliwa, gdy Bóg wykonuje tę pracę. Pamiętaj, nawet jeśli czasami zawodzisz, nadal posiadasz Dar Woli Bożej, chyba, że już go nie chcesz. Oczywiście, jeśli nie zrezygnujesz z niektórych grzechów, mówisz Bogu, że wolisz czynić raczej własną wolę a nie Jego Wolę. A więc tak naprawdę nie chcesz Daru życia w Woli Bożej.
Jeśli chcesz tego Daru, zachowuj się tak, jakbyś go chciał, rozumiejąc jak ważny jest każdy akt w Bożym planie.

Gdzie jesteś, kiedy Jezus oddycha twoim oddechem? Jesteś tam, wykonując z Nim ten akt. W tym miejscu wracamy do rady Jezusa, aby przejść przez swój dzień, mówiąc: „To Jezus chce iść do sklepu, a ja jestem razem z Nim…” i tak dalej. Pomoże ci to dokonać zmiany w twoim rozumowaniu. Znikniesz w Jezusie, gdy rozwiniesz świadomość obserwowania i odczuwania Jezusa w ciągu dnia, podczas gdy On używa twoich rąk, idzie twoimi śladami, oddycha twoim oddechem… „Wykonywanie swoich aktów” jest tak naprawdę praktykowaniem tej świadomości przez cały dzień, by nie podryfować z powrotem ku własnej woli i nie dać się złapać we własne działania, zapominając, że oddałeś Jezusowi swoje życie. „Wykonywanie swoich aktów” to zwracanie uwagi na Jezusa działającego w Tobie i z Tobą.
Być może nigdy nie poczujesz, Jezusa „płynącego w moich uszach, w moich oczach, w moich ustach, we wszystkim”, tak jak Luiza. Ale to nie znaczy, że robisz coś nie tak. W rzeczywistości większą zasługę ma robienie czegoś dla Boga bez pocieszenia w postaci nadprzyrodzonego doświadczenia — „wykonujesz swoje akty” z wiarą.
I nie martw się o to, co Jezus zrobi z twoimi aktami za zasłoną w niebiańskim królestwie. Jezus powiedział Luizie, aby dała Mu „absolutne panowanie nad wszystkimi jej aktami”, bez chęci dowiedzenia się, co On z nimi robi.
Teraz zaczynasz żyć w jedności z Bogiem, którą święci cieszą się w niebie. A co ważniejsze, Bóg otrzymuje dobrodziejstwo ze swojego dzieła stworzenia. Może zacząć cieszyć się rajskim ogrodem w tobie, nawet jeśli jest to czasami przerywane przez czyny pełnione w twojej własnej ludzkiej woli. Powoli, ale pewnie wracasz do porządku, miejsca i celu, dla którego zostałeś stworzony. Zanika w tobie tajemnicza granica między niebem a ziemią.

Krążenia są kontynuacją modlitw Jezusa. Możesz zrozumieć je najlepiej, jeśli spojrzysz na szerszy obraz.
Grzech Adama zapoczątkował reakcję łańcuchową czynów nie dokonanych w Woli Bożej i grzechu. Nawet coś tak niewinnego jak bicie serca nie podobało się już Bogu, ponieważ teraz uczynione było ludzką wolą. Ta reakcja łańcuchowa spowodowała, że miliardy dusz nie wychwalały Ojca w każdym swoim uczynku, a co gorsza obrażały Boga swoimi grzechami.
Ucierpiała także reszta niewinnego stworzenia. Stworzenie nie mogło w pełni uwielbić Ojca bez swoich kapłanów. Człowiek miał działać jako kapłan, uznając miłość w każdym stworzeniu i ofiarowując ją Ojcu na Jego chwałę w Boski sposób.
Boża sprawiedliwość wymaga, aby Ojciec otrzymał chwałę, na jaką zasługuje, od wszystkich swoich stworzeń aby otrzymał sprawiedliwą rekompensatę za niesprawiedliwości grzechu. Życie Jezusa rozpoczęło nową reakcję łańcuchową, aby osiągnąć tę sprawiedliwość. Jego życie w nas jest kontynuacją tego łańcucha. Kiedy Ojciec otrzyma wszelką rekompensatę i każdą cząstkę chwały, którą powinien otrzymać, wtedy dzieło odkupienia i uświęcenia zostanie wykonane. Reakcja łańcuchowa grzechu Adama zostanie odwrócona.

Rozejrzyj się. Do wykonania są dosłownie miliony krążeń. Czy widzisz latające ptaki? Miłość, którą Bóg w nich złożył, musi zostać rozpoznana i oddana Ojcu dla Jego chwały. A ponieważ Jezus modli się w twoich modlitwach z Darem [życia w] Woli Bożej, to oddanie [chwały] jest pomnażane na wszystkie dusze, przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, tak jakby wszystkie uwielbiły Ojca, odwzajemniając miłość jaka jest w ptakach. Na twoim podwórku jest wystarczająco dużo krążeń, by wypełnić książkę.
Krążenia dotyczące niewinnego stworzenia są łatwe. Oto trudniejsze krążenie. Dwie osoby przechodzą obok twojego podwórka. Te dwie osoby reprezentują potencjalne raje dla Boga, które trzeba odzyskać. Co to znaczy? Istnieje duża szansa, że nie są w pełni zaangażowani w Wolę Bożą, więc sprawiedliwość wymaga, aby Ojciec otrzymał wynagrodzenie i chwałę taką, jaką powinien był otrzymać przez nich. Pytanie brzmi, od czego zacząć?
Każda osoba reprezentuje miliardy czynów dokonanych w ludzkiej woli i może tysiące grzechów. Cała praca, którą Bóg wykonał w Luizie, cała praca, którą Bóg wykonuje, aby cię oczyścić, musi być wykonana w tych dwóch duszach. Bóg powinien móc cieszyć się chodzeniem w ich chodzeniu w raju ich dusz. Zamiast tego, w każdej z nich Jezus cierpi agonię w Ogrójcu.

Oto niewiarygodna część! Dzięki Darowi [życia w] Woli Bożej twoje krążenia są krążeniami Jezusa. Gdy mówi twoim głosem, Jego słowo jest stwórcze. Potrafi odwrócić spustoszenia grzechu i stworzyć raj w tych dwóch duszach. Potrafi usunąć plotki, pychę i ciemność a umieścić miłość, pokorę, światło i wszystkie inne Boskie cechy. Aniołowie są na Jego rozkaz, a ty jesteś w jedności z Nim, gdy się modli. A ponieważ jest to Boska modlitwa odmawiana za te dwie dusze, to jest ona pomnożona przez wszystkie dusze, przeszłe, teraźniejsze i przyszłe!
Oczywiście każda dusza ma wolną wolę, by odpowiedzieć na łaskę lub światło niesione jej przez aniołów. Nadal mogą plotkować i być pełne pychy, i odrzucić łaskę [uzdalniającą do] miłości i pokory. Ale niektórzy odpowiedzą i będą o wiele bliżej stania się rajem dla Boga.
Pomyśl o wszystkim, co trzeba w tobie uczynić, aby stworzyć raj dla Boga, a będziesz miał pewne pojęcie o tym, co należy zrobić we wszystkich duszach. Każda dusza musi zostać przemielona jak w maszynce. Krążenia są potrzebne, aby usunąć świat, diabła i ciało z każdej duszy. Najmniejszy grzech nie będzie tolerowany. Nawet cnoty ludzkie zawodzą; Bóg stworzył nas, byśmy mieli udział w Jego Boskich cechach, Jego Boskim życiu, Jego Boskości!
W tym samy momencie, gdy Ojciec domaga się świętości, chce być otoczony rzeczami Swego Królestwa w każdej duszy. Krążenia mają Boską moc, by wydobyć na światło dzienne, w każdej duszy: tron Boży, Jego chór aniołów, całe niebo, akty życia i męki Jezusa, Boskie akty Matki Najświętszej, akty świętych, miłość do zwierząt, czyny wszystkich dusz przyniesione do Woli Bożej i całe Jego stworzenie.

W dobrych duszach, które odpowiadają na krążenia dokonywane przez ludzi żyjących w Woli Bożej, dzieło rozpoczęte tu na ziemi, może być kontynuowane na trzech poziomach czyśćca. Jednak Bóg będzie miał korzyść ze Swego dzieła stworzenia w każdym. To co otrzymuje w swoich świętych, otrzyma już w duszach tu na ziemi albo w końcu w niebie.
Niektóre dusze, które odpowiedzą na łaskę, mogą nawet otrzymać Dar Woli Bożej jeszcze na ziemi. Luiza modliła się kiedyś, aby wszystkie dusze urodzone w określonym dniu otrzymały Dar [życia w] Woli Bożej. Dzięki temu krążeniu, każde dziecko urodzone tego dnia otrzymało w pewnym momencie swojego życia możliwość przyjęcia Daru życia w Woli Bożej. Z pewnością niektórzy odpowiedzieli i stali się częścią ukrytej armii, po cichu wykonując akty i krążenia, aby zrealizować Boży plan.
Co do dusz, które są potępione, ponieważ nie odpowiadają na łaskę i wybierają piekło, w jakiś tajemniczy sposób Bóg otrzymuje chwałę na jaką zasługuje także od tych dusz. Wszystkie akty stworzone przez Ojca, akty, które potępione dusze powinny były wziąć w posiadanie wraz z Darem, ale tego nie uczyniły pozostawiając je w zawieszeniu, zostały podjęte przez Jezusa, Matkę Najświętszą i Luizę i oddane Ojcu na Jego chwałę. Te krążenia są kontynuowane w tych, którzy żyją w Woli Bożej.
Dlaczego mielibyśmy ciągle powtarzać krążenia dotyczące dzieła stworzenia, męki i inne? Czy nie wystarczy powiedzieć je raz, jeśli pomnażają się we wszystkich duszach i we wszystkich wiekach? Cóż, czy powiedziałbyś raz rodzicom: „Kocham cię” i nigdy więcej nie powtórzysz im tych słów? W ten sam sposób Ojciec zasługuje na naszą nieustanną miłość.

Krążenia wychodzą poza wszechświat stworzony do niestworzonego. Czy zdajesz sobie sprawę, że gdyby człowiek nie popadł w grzech, wszystkie dusze brałyby udział w działaniu samego Boga? Kierowalibyśmy aniołami, pomagalibyśmy
w podtrzymywaniu planet, tworzeniu nowych wszechświatów... Nie żeby Bóg potrzebował pomocy, ale On stworzył nas, abyśmy robili z Nim różne rzeczy — byśmy mieli udział w Jego Boskości. Wszystkie dusze brałyby nawet udział w Bożym działaniu, którego w pełni nie rozumiemy. Bylibyśmy w samym środku Boskiej działania, z Ojcem odwiecznie zradzającym Syna. Uczestniczylibyśmy w wylaniu miłości między Ojcem a Synem, z której pochodzi Duch Święty.
Jezus powiedział Luizie, że kręgi synów i córek Woli Bożej w niebie odpowiadają dziewięciu kręgom chórów anielskich. Seraficzny krąg dusz [żyjących] w Woli Bożej w niebie to te, które robiły krążenia na ziemi, wchodząc w samo działanie Boga. Dusze te wraz z Bogiem sprawiały, że świeciło słońce; polecali aniołom rozdawać łaski; wstępowali w ludzi podczas nabożeństw uzdrawiania w Duchu Świętym i uzdrawiali ich, porywali ich w Duchu i sprawiali że prorokowali. Dotrzymywali nawet Bogu towarzystwa, kiedy czynił rzeczy smutne dla Boga — jak na przykład zsyłanie kary lub pozwalanie duszy, aby wybrała piekło. Bóg szczególnie docenia towarzystwo w tych trudnych pracach — trudnych tylko dlatego, że tak bardzo kocha każdą duszę.

Wszystkie tomy Luizy, „Godziny Męki Pańskiej”, „Dziewica Maryja w Królestwie Woli Bożej” i listy Luizy szczegółowo wyjaśniają ukryte życie Jezusa, w którym każde Jego tchnienie miało przywrócić Królestwo, aby Ojciec był w pełni uwielbiony. Jest to ukryte życie, które chce On kontynuować w naszym życiu w Woli Bożej. Możemy być żywymi hostiami, w których Jezus może dokonywać aktów. Nawet Matka Najświętsza nie ma już więcej tego „zwycięskiego aktu”. Ten akt jest zarezerwowany dla tych na ziemi, którzy nadal mogą korzystać ze swojej wolnej woli i dokonywać wyboru między aktami ludzkimi a Boskimi.
Nie ma większej miłości, którą możesz dać Jezusowi, niż oddać swoje życie i pozwolić się przemienić tu na ziemi w jeszcze jednego Jezusa . A kiedy Jezus ustanowi Swoje Królestwo w indywidualnych duszach synów i córek Woli Bożej, Królestwo rozleje się na całe Boże stworzenie.

Luiza opisała wizję, którą dał jej Jezus:
Pokazał mi dwie pary wysokich schodów z ziemi do nieba. Na jednych było więcej ludzi. Na drugich było ich bardzo mało. Te, na których było kilka osób, były z czystego złota. A ci nieliczni, którzy wchodzili do góry, wydawali się być drugimi Jezusami; tak więc każdy z nich był Jezusem. Drugie schody - gdzie było więcej ludzi, wydawały się być drewniane, a ludzi, którzy tam byli, można było rozróżnić. Prawie wszyscy byli pospolici i bez znacznego rozwoju. Jezus powiedział do mnie:
„Moja córko, po złotych schodach wstępują ci, którzy tworzą swoje życie w Moim życiu. Mogę więc powiedzieć: „Oni są Moimi stopami, Moimi rękami, Moim sercem, całym mną”, tak jak widzisz, że są jak drugi Ja . Są całkowicie dla Mnie, a Ja jestem ich życiem. Wszystkie ich działania są ze złota i mają nieocenioną wartość, ponieważ są boskie. Nikt nigdy nie mógł osiągnąć pełni ich rozwoju, ponieważ są ukryci we Mnie. Tylko w niebie będzie się o nich miało doskonałą wiedzę”.
„Na drewnianych schodach, na których jest więcej ludzi, są dusze idące drogą cnoty, ale nie w jedności z Moim życiem i nieustannym zjednoczeniem z Moją Wolą. Ich działania są z drewna, ponieważ tylko zjednoczenie ze Mną tworzy działanie ze złota. Dlatego ich działania mają minimalną wartość. Są niscy, prawie anemiczni, ponieważ swoje dobre uczynki mieszają z wieloma ludzkich celami, a ludzkie cele nie dają wzrostu. Znają je wszyscy, ponieważ nie są one ukryte we Mnie, ale w sobie. Dlatego nikt ich nie osłania. Nie będą zaskoczeniem w niebie, bo znani byli nawet na ziemi. Dlatego, córko, pragnę cię całkowicie w Moim życiu, a nie w twoim. I polecam ci tych, których znasz i widzisz, aby pozostali silni i wytrwali na schodach Mojego życia.”

Wielu ludzi przyciąga Wola Boża, ale oddalają się od Niej. Niektórzy nie chcą się trudzić. Inni mogą być zadowoleni z swojej własnej działalności religijnej — podobnie jak faryzeusze, którzy byli zadowoleni z Prawa, kiedy Jezus wprowadził Swoje nowe przymierze, które było wypełnieniem Prawa.
Dar [życia w] Woli Bożej jest wypełnieniem nowego przymierza; jest wypełnieniem sakramentów, nabożeństw i wszystkich działań Kościoła w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat. Czy to oznacza, że nie będziemy już chodzić na Mszę? Nie będziemy odmawiać różańca? Nie, ale kiedy pójdziemy na Mszę lub kiedy odmawiamy różaniec, robimy to z Darem [życia w] Woli Bożej. W ten sposób Msza czy Różaniec będzie pomnożona tak, jakby każda dusza, przeszła, teraźniejsza i przyszła poszła na Mszę lub odmówiła Różaniec. Życie w Woli Bożej rozwinie w duszy wielkie pragnienie dawania, a nie otrzymywania.
Bóg chce nas wszystkich na złotych schodach. Musimy zaufać Bożemu Darowi [życia w] Woli Bożej i zdać sobie sprawę, że nie jest to kolejne nabożeństwo, ale nowe życie. Nie ma ważniejszej pracy niż to ukryte życie w Woli Bożej. Jezus powiedział Luizie, że „w tych duszach mieszka moc. Są więc stopami misjonarza, językiem kaznodziejów, siłą słabych..."

Jednym ze sposobów opisania całości Daru życia w Woli Bożej jest to, że stajemy się wszystkim dla wszystkich i jesteśmy we wszystkich w każdym czasie z Jezusem. To jak rzucanie piłką i łapanie jej w tym samym czasie!
W jego pełni, będziemy „pomagać” Ojcu w niebie zsyłać kary a w tym samym czasie, stać między niebem a ziemią, modląc się i cierpiąc, aby zmniejszyć kary. Będziemy na ziemi we wszystkich duszach, modląc się o usunięcie ich grzechów.
A jako tron Boży na ziemi, będziemy źródłem, które łaskami napełnia dusze. Będziemy stali z Jezusem, aby Ojciec przyjmował zniewagi stworzeń nie bezpośrednio ale przez nas i obchodził się z ludzkością łagodniej. Będziemy na ziemi, pocieszając Jezusa w Jego męce, która wciąż trwa, mimo, że miała miejsce dwa tysiące lat temu. Jednocześnie staniemy z Jezusem między niebem a ziemią, cierpiąc na nowo jako drudzy Chrystusowie, ponieważ Jezus nie jest już w stanie cierpieć w swoim człowieczeństwie. Na ziemi będziemy kontynuować pracę jako kapłani dla całego niewinnego stworzenia, i kontynuowali dzieło przebóstwienia wszystkich ludzkich działań poprzez wszystkie wieki.
Będziemy w niebie „pomagać” Ojcu kierować aniołami, podczas gdy podtrzymuje On dzieło stworzenia i czyni je zawsze nowym. W tym samym czasie będziemy w samym środku Boskiego [wewnętrznego] działania, będąc coraz głębiej wciąganymi w Trójcę.
Wszystko jest dostępne dla nas, gdy znikamy w Woli Bożej, która jest istotą Boga. W Woli Bożej z Jezusem możemy być wszędzie, czyniąc wszystko, we wszystkich.

Możesz się zastanawiać, jak żyć „niebem na ziemi”, jeśli wydaje się, że wokół ciebie nic się nie zmieniło. Tak, czujesz wielki pokój. Ale wszyscy wiedzą, że niebo to coś więcej niż pokój. Przecież w niebie nie powinno być więcej łez, ani bólu... Poza tym świat może czasami wyglądać pięknie, ale na pewno daleko mu do tego, co ktoś mógłby nazwać „niebem na ziemi”. Czy kwiaty nie powinny pojawiać się wokół dusz [żyjących] w Woli Bożej, gdy przechodzą obok, nawet zimą? Odpowiedź polega na tym, że niebo nie tyle jest miejscem, co uszczęśliwiającą wizją Boga.
Teraz spójrz na swoją rękę. To jest twoja uszczęśliwiająca wizja Boga pośród chaosu świata. Jezus szepcze do ciebie:
Obserwuj mnie, jak poruszam twoją ręką. Oto jestem Stwórcą świata i poruszam tą ręką, ponieważ jesteś ukryty w Mojej Boskiej Woli. Patrz na mnie. Nie patrz na to, co dzieje się wokół ciebie — zło, zamieszanie, smutek… Kiedykolwiek poczujesz, że schodzisz na ziemię, spójrz na swoją rękę i skup się na tej uszczęśliwiającej wizji twojego Stwórcy. Jestem tutaj, znowu chodzę po ziemi twoimi śladami. Pozostań w tym niebie ze Mną, a będziemy szczęśliwsi, niż możesz sobie wyobrazić. Razem zaprowadzimy Królestwo, podczas gdy święci będą nas obserwowali z nieba. Nawet w środku ciemnej nocy, kiedy nie widzisz swojej ręki, a świat się do ciebie przybliża, po prostu słuchaj, jak delikatnie oddycham w twoim oddechu. Obiecuję; świat i jego problemy znikną w świetle naszej jedności.
Masz więc wybór — patrzeć na Boga lub patrzeć na świat. Jak może tam być coś mniej niż niebo, jeśli zdecydujesz się patrzeć na Boga? To jest twoja uszczęśliwiająca wizja, która będzie stanowić twoje „niebo na ziemi!”.

Jest wiele do dowiedzenia się o Woli Bożej. Cała historia wskazywała na ten moment, w którym Bóg ponownie ustanowi Swoje Królestwo. Teraz Bóg objawił szczegóły swojego planu, aby to osiągnąć.
Kiedy już wiesz o Darze, Biblia ożywa ze wskazówkami i zawoalowanymi odniesieniami do Bożego planu, przywrócenia Daru Woli Bożej. Modlitwy Jezusa do Ojca, aby apostołowie „byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie” lub by „byli doskonali, jak doskonały jest Ojciec”, nie wydają się już niemożliwe w świetle jedności i czystości stworzonej przez dzielenie Bożej Woli. Objawienia Ducha Świętego dane św Janowi, że „obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest.” lub objawienie dane św. Pawłowi o tym „że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych” ożywają w obliczu Daru [życia w] Woli Bożej.
Prawdy Kościoła są mnie tajemnicze. Możemy zrozumieć jak Maryja może być skarbnicą i pośredniczką wszelkich łask w świetle faktu, że w pełni żyła w Woli Bożej i [że to Wola Boża jest] nieustannym źródłem [jej] aktów i krążeń. Nawet ostateczna tajemnica Trójcy zaczyna się ujawniać wraz z objawieniem, że trzy Osoby dzielą tę samą Wolę.
Święci mogą być postrzegani jako zapowiedź wszystkich Darów Bożych, które są dostępne dla duszy żyjącej w Woli Bożej – bilokacja, umiejętność czytania dusz, cnoty Boże… Nawet „mistyczne małżeństwo” może być postrzegane tylko jako skok ku obfitości dostępnej w Darze [życia w] Woli Bożej; całkowita zgodność ludzkiej woli z Wolą Bożą, która była uważana za szczyt duchowych doświadczeń, daleko odbiega od rzeczywistego użycia Woli Bożej jako własnej!

Bóg czekał tysiące lat, aby objawić nam prawdę o swojej Woli. Będąc kroplą, która chce wejść głębiej w bezkresne morze Woli Bożej, dokąd stąd pójdziesz? „Przeżuwaj” prawdy, które Bóg ci dał i uczyń je częścią siebie. Wprowadź je w życie. W tym momencie bądź świadomy, że Jezus czyta w twoim czytaniu, siedzi w twoim siedzeniu, oddycha w twoim oddechu i myśli w twoim myśleniu. I kiedy Jego ręka zamyka tę księgę, zanim ruszysz mięśniem, upewnij się, że powiesz: „Jezus chce…”. Masz Stwórcę świata, który chce dzielić z tobą tę chwilę w niesamowitej jedności, jedności, która wykracza poza wszystko, co mógłbyś sobie wyobrazić — wszystko dlatego, że On cię kocha i chce szerzyć Królestwo. Ta prosta chwila obecna w Woli Bożej jest potężniejsza niż głoszenie bez Daru tysiącom lub jakakolwiek podarowana chwila w woli ludzkiej. Nie ma lepszego sposobu, by kochać Boga, niż pozwolić Mu na tę jedność w tej chwili, potem w następnej i w następnej, i w następnej...
Nie ma większej miłości, niż ta, że ktoś oddałaby życie za przyjaciela.
„Dlatego, Moja umiłowana, kochaj Mnie i spraw, aby nawet twój oddech był nieustannym aktem miłości do Mnie, aby stało się tak, że ta iskra będzie zdolna zapalić mały płomień i w ten sposób dać ulgę miłości twojemu Stwórcy.”
Bóg dał nam środki, aby Go kochać — w sposób, w jaki chciałby, abyśmy Go kochali przez całą wieczność
— z Darem życia w Woli Bożej.

Pomysły na krążenia
Ustąp miejsca i pozwól Jezusowi prowadzić, kiedy modli się w twojej modlitwie. Po prostu daj Jezusowi czas i możliwość, aby to uczynił (czy to w czasie modlitwy porannej — „pierwsze owoce”, czy dwugodzinnej nocnej modlitwy, kiedy budzi cię o północy, czy też minutowej refleksji przy obowiązkowym przyjęciu Bożonarodzeniowym).
Weź czynności, na których skupiasz się w twoich krążeniach i [powiedz] „ofiaruję je Tobie, Ojcze, z miłością w Woli Bożej i niech będzie tak, jakby wszystkie dusze przeszłe, teraźniejsze i przyszłe złożyły tę ofiarę, aby światło Woli Bożej świeciło we wszystkich duszach i rozpraszało ciemności ludzkiej woli, aby Twoje Królestwo nadeszło w duszach, rozlało się na całe Twoje stworzenie, a Ty abyś otrzymał miłość i chwałę, na którą zasługujesz”. Czy musisz użyć wszystkich tych słów? Nie. Możesz po prostu powiedzieć: „Ofiaruję te czyny Tobie, Ojcze, z Twoją własną Boską miłością”. Nie ma dobrego ani złego sposobu wykonywania krążeń. Jezus podsunie ci słowa, których chce użyć.
Nie może zabraknąć krążeń — szczególnie w tym wieku informacji. W jednej chwili możemy wiedzieć, co się dzieje w dowolnym miejscu na świecie. Mamy informacje o najnowszej gwieździe, stworzeniach odkrytych w głębinach oceanu, składnikach DNA, liczbie cywilów zabitych w zamachu bombowym w Iraku, szczegółach powodzi tysiące mil stąd... Mamy łatwy dostęp do książek — Biblii, biografii świętych, encyklik kościelnych, podręczników do historii... Dni dawno minęły, gdy mnisi musieli skrupulatnie, ręcznie kopiować rzadkie rękopisy Pisma Świętego. Boski czas jest zawsze doskonały. W swoim planie złożył Dar życia w Woli Bożej w czasie, gdy dusze (ukryte w domu w swoich skromnych małych wspólnotach) mają największą w historii zdolność do wykonywania krążeń. Jezus podpowie ci krążenia, które chce wykonać.

Oto kilka przykładowych pomysłów na krążenia.
1. Czytając „Godziny Męki”, powtarzaj akty Jezusa, gdy cierpi i modli się. Dołącz do Maryi i Luizy, gdy dotrzymują towarzystwa Jezusowi. Modlitwa „Godzinami Męki Pańskiej” jest najbardziej miła Bogu.
2. Czytając fragmenty z tomów napisanych przez Luizę, weź słowa Jezusa i Luizy i powtórz je ofiarując je
Ojcu na Jego chwałę w imieniu wszystkich dusz. Módl się tymi prawdami w sercach i umysłach dusz.
3. Przeglądając Biblię, strona po stronie, słowo po słowie, przynieś ludzkie akty Abrahama, Mojżesza, Estery, św. Szczepana... do Woli Bożej. Powtarzaj dzieło Ojca, Syna, Ducha Świętego, Maryi i aniołów, które objawione jest w Biblii. Rozdziel Morze Czerwone z Ojcem i zstąp w językach ognia z Duchem Świętym. Stań z Maryją u stóp krzyża, jednocześnie zawiśnij na krzyżu z Jezusem i pocieszaj Ojca w niebie. Nie ma lepszego sposobu na czytanie Biblii niż uczynienie z czytania następujących po sobie krążeń!
4. Przejdź od A do Z przez Słownik Świętych (John Delaney). Weź czyny ponad pięciu tysięcy świętych i przynieś je do Woli Bożej.
5. Przejdź przez Katechizm i umieść prawdy Kościoła Katolickiego w każdej duszy.
6. Przejrzyj „National Geographic” lub „Popular Science” i wychwalaj Ojca za Jego dzieło stworzenia.
7. Przeczytaj gazetę, aby zebrać cierpienia (odzwierciedlające się w katastrofach, wojnach, zbrodniach i chorobach) i połączyć je z krzyżem [Jezusa].
8. Usiądź na ławce w centrum handlowym. Wyrzuć pychę, narkotyki, tytoń, nieskromność i inne grzechy rozpoznawane w przechodzących ludziach. Umieść łaski i cnoty w tych duszach i we wszystkich duszach.
9. Pomyśl o tym, co Ojciec robi wokół ciebie, aby zachować Swoje dzieło stworzenia, a Duch Święty aby uświęcić dusze. Dołącz do nich w tej czynności. Dołącz do Boga i świętych w ich działaniu w niebie.
Kontynuuj swoje akty i krążenia.
Dowiaduj się więcej na temat Woli Bożej.
I uśmiechaj się.
Przypisy
Wyjątki z fragmentów pochodzą z różnych angielskich tłumaczeń Pism Luizy.
Strona 43
Tom 12, 29 stycznia 1919 (Trzy Epoki Świata i jego Trzy odnowy);
Tom 12, 22 luty, 1921 (Wola Boża przywróci człowieka do jego stanu pochodzenia).
Strona 44
Tom 19, 31 maja 1926 (Pisma Luizy są porównywane do wszystkich prawd Woli Bożej).
Strona 45
Tom 12, 29 stycznia 1919 (Trzy Epoki Świata i jego Trzy odnowy).
Strona 46
Zobacz Wezwanie do Woli Bożej na str. 88;
Tom 11, 24 marca 1914 (Dusze, które żyją w Woli Bożej we wszystkim, zastępują Człowieczeństwo Jezusa);
Tom 11,2 listopada 1912 r. (Jeżeli dusza chce rozpoznać samą siebie, musi iść w Jezusie, bo w Nim znajdzie swój obraz uczyniony przez Niego i podobny do Niego);
Tom 19, 27 sierpnia 1926 (Tytuł, który należy nadać Wydrukowi Książki o Woli Boga).
Strona 47
Tom 11, 6 września 1912 (Bóg jest „wewnątrz” i „na zewnątrz” dusz);
Tom 12, 24 stycznia 1920 (Bóg chce towarzystwa Swojego stworzenia); Tom 12, 3 kwietnia 1920 (Jezus chce dopełnić Swoje Życie
w stworzeniach);
Tom 7, 3 lipca 1906 (Boży Raj w duszach);
Tom 11, 3 marca 1912 (Bóg raduje się przebywaniem w duszach).
Strona 48
Tom 4, 26 stycznia 1902 (Bóg pragnie powrotu duszy do Siebie);
Tom 7, 15 czerwca, 1906 (Bóg pragnie ponownie przyjąć dusze w Sobie); Tom 35, 19 października 1937 (Kiedy Trójca stworzyła stworzenie, kochali siebie wzajemnie);
Tom 35, 15 sierpnia 1937 (Życie w Woli Bożej to życie stworzenia w Bogu i Boga w nim).
Strona 49
Tom 1, strona 5 (Jezus będzie po trochę nauczał dusze);
Tom 6, 6 czerwca 1904 (Dusza, która żyje życiem Jezusa Chrystusa staje się mieszkaniem Trójcy Przenajświętszej).
Strona 50
„Godziny Męki Pańskiej” - 10:00 do 11:00 rano („O Ukochany Krzyżu.”); Tom 4, 19 marca 1901 (Jak cierpieć; Jezus nie patrzył na katów ani na cierpienia, ale na dobro, które zamierzył uczynić);
Tom 8, 16 lutego 1908 (Owocami Krzyża i Łaski są Cierpliwość i Rezygnacja).
Strona 51
Tom 8, 4 października 1907 (Tylko miłość krzyża wszczepia Boskość w Człowieczeństwo);
Tom 11, 20 sierpnia 1913 (Przeszczep niszczy życie oryginalnego drzewa);
Tom 4, 8 listopada 1900 (Jezus Chrystus ukazuje się Luizie i wyjaśnia jej, dlaczego posłuszeństwo odciska w duszy boski obraz);
Tom 2, 17 sierpnia 1899 (Pani Posłuszeństwo zabija wszystkie ludzkie wady);
Tom 12, 14 sierpnia 1917 (Aby żyć w Woli Bożej, dusza musi czynić Wolę Bożą).
Strona 52
Tom 11, 20 listopada 1914 (Luiza nie chce pisać, więc Jezus da jej pióro ogniste w czyśćcu);
Tom 36, 16 czerwca 1938 (Słuchaj słowa Bożego);
Tom 36, 20 czerwca 1938 (Ten, kto żyje w Woli Bożej, jest w ciągłej komunikacji z Bogiem);
Tom 36, 12 kwietnia 1938 (Dusza w Woli Bożej słucha Boga);
Tom 8, 8 kwietnia 1908 (Rozmowa Luizy ze świętą, która nagle pojawiła się podczas jej modlitwy);
Tom 8, 18 listopada 1907 (Im bardziej stworzenie jest sprowadzone do nicości, tym bardziej jest wypełnione Wszystkim);
Tom 7, 14 października 1906 (Opróżniony, aby być wypełnić Wszystkim); Tom 12, 25 lipca 1917 (Dusza jest wypełniona Bogiem).
Strona 53
Tom 8, 23 stycznia 1908 (Nie zwlekaj);
Łukasz 4, 1-14 (Kuszenie na pustyni);
Marek 8,33 (Zejdź Mi z oczu , Szatanie);
„Godziny Męki Pańskiej”, od 9:00 do 10:00 rano (Jezus cierpi ukoronowanie cierniem jako zadośćuczynienie za twoje złe myśli);
Tom 11, 24 kwietnia 1915 (Złe myśli stworzeń są połączone ze świętymi myślami Jezusa).
Strona 54
Tom 2, 30 lipca 1899 (Nie patrz na swojego sąsiada, a nie osądzisz go); Tom 2, 12 sierpnia 1899 (Jezus uczy Luizę, jak rozmawiać o innych ludziach).
Strona 55
Tom 8, 18 listopada 1907 (Im bardziej stworzenie jest sprowadzone do nicości, tym bardziej jest wypełnione Wszystkim);
Tom 7, 14 października 1906 (Opróżniony, aby być wypełnionym Wszystkim);
Tom 12, 25 lipca 1917 (Dusza jest wypełniona Bogiem);
Tom 6, 23 maja 1905 (Nic zjednoczone ze Wszystkim);
Tom 7, 10 października 1906 (Życie działań duszy pochodzi od Boga);
Tom 12, 10 maja 1917 (Oddech Jezusa daje życie i ruch każdemu);
Tom 11, 1 listopada 1912 (Nie myśl o sobie).
Strona 56
Tom 11, 14 sierpnia 1912 (Jezus chce...).
Strona 57
2 Księga Królewska 4, 15 (Naaman myje się w rzece Jordan).
Strona 59
Tom 7, 5 stycznia 1907 (Prawdziwa i zdrowa świętość polega na przyjmowaniu wszystkiego, co może się zdarzyć, jako wyjątkowej Boskiej Miłości);
Tom 11, 8 marca 1914 (To, co dzieje się w ciągu dnia, dzieje się z Jezusem, a nie z duszą);
Tom 11, 9 lipca 1915 (Dusza jest człowieczeństwem dla Jezusa);
Tom 11, 18 lutego 1912 (Wszystko dzieje się z Jezusem. Twoje życie jest skończone);
Tom 12, 24 maja 1919 (Jezus mieszka w duszy).
Strona 60
Tom 8, 30 stycznia 1909 („Dlaczego? jest pogrzebane w piekle!);
Tom 7, 8 sierpnia 1906 (Jest konieczne by chodzić lub biegać bez
zatrzymywania się).
Strona 61
Tom 7, 28 lutego 1906 (Przeżuwaj te prawdy);
Łukasz 1,29; 2,19 (Maryja rozważała wydarzenia w jej życiu).
Strona 62
Tom 12, 7 maja 1918 (Wola Boża zetrze cię, aby cię oczyścić);
Tom 11, 20 września, 1913 (Gorycz…abyś mógł zostać napełniony);
Tom 8, 3 maja 1908 (Życie duszy jest bardziej jak w niebie, niż jak na ziemi).
Strona 63
Tom 7, 2 marca 1907 (Dusza ofiarna - nic nie równa się z wartością cierpienia tego, który dobrowolnie ofiaruje się z miłości do Boga i bliźniego);
Tom 11, 2 maja 1915 (Dusze najbliżej człowieczeństwa Jezusa; we wszystkich z korzyścią dla wszystkich);
Tom 6, 16 marca 1904 (Cierpienie jest najcenniejszym darem).
Strona 65
Tom 11, 2 października 1913 (Jezus czyni Swoje życie życiem duszy); Tom 7, 28 listopada 1906 (Ścisły związek, jaki musimy mieć z Jezusem – Luiza czuła w sobie tchnienie Jezusa. Przebóstwiające czyny);
Tom 11, 29 października 1914 (Jeden czyn Woli Bożej wystarczy, aby stworzyć tysiące światów, wszystkie doskonałe i kompletne);
Tom 12, 16 maja 1919 (Jednym czynem jest słońce, które świeci na wszystkie stworzenia);
Tom 11, 14 sierpnia 1912 (Palce Jezusa pracują w Twoich);
Tom 12, 28 grudnia 1917 (Drobne czyny duszy łączą się z czynami Jezusa i stają się wielkie);
Tom 12,6 grudnia 1917 (Najmniejsze czyny Jezusa obejmowały wszystkie stworzenia).
Strona 66
„Godziny Męki Pańskiej”, od 2:00 do 3:00 (Uderzenie w twarz Jezusa stanowi zadośćuczynienie za grzechy, w tym szemranie);
Tom 11, 8 marca 1914 (Wartość jednej chwili w Woli Bożej).
Strona 67
Tom 11, 15 kwietnia 1916 (Czuć i widzieć, jak Jezus w tobie działa);
Tom 11, 14 marca 1914 (Jezus żywy i prawdziwy w duszy);
Tom 8, 5 września 1908 (Moja istota płynie w nich);
Tom 11, 5 kwietnia 1914 (Luiza poczuła, jak Jezus płynie w jej uszach, oczach, ustach, we wszystkim);
Tom 12, 6 grudnia, 1917 (Dusza daje Jezusowi całkowitą władzę nad jej czynami);
Tom 11, 10 kwietnia 1914 (Dusza w Woli Bożej jest centrum, tronem Boga na ziemi);
Tom 11, 1 kwietnia 1916 (Życie więcej jak w niebie niż na ziemi).
Strona 68
Tom 11, 13 października 1916 (Aniołowie niosą Czyny Jezusa Ojcu);
Tom 12, 27 listopada 1917 (Niebo na ziemi spełni się);
Tom 12, 19 kwietnia 1919 (Jezus oddał Ojcu chwałę, miłość i całkowite zadośćuczynienie);
Tom 12, 6 grudnia 1919 (Dusza zastępuje, naprawia i kocha za wszystkich, od pierwszego do ostatniego człowieka);
Tom 12, 9 stycznia 1920 (Dusza musi oddać Bogu adorację, miłość, uznanie i wdzięczność w imieniu wszystkich).
Strona 69
Tom 11, 15 kwietnia 1916 (Dusza w Woli Bożej rekompensuje za grzeszników).
Strona 70
Tom 12, 7 maja 1918 (Wola Boża zetrze cię, aby cię oczyścić);
Tom 11, 15 czerwca 1916 (Najpotężniejsze modlitwy są wtedy, gdy stworzenie przyobleka się we wszystko, co Jezus uczynił i cierpiał, i tak przedstawia się przed Boskim Majestatem);
Tom 11, 3 maja 1916 (Jak żyć człowieczeństwem Jezusa na ziemi);
Tom 11, 14 grudnia 1912 (Dusza jest w każdym czyniąc zadośćuczynienie);
Tom 11, 21 września 1913 (Wszystko, co dusza czyni razem z Jezusem i w Jego Woli, sprawia, że dusza uczestniczy w tej samej mocy stwórczej);
Tom 11, 10 grudnia 1915 (Spraw, by twoje modlitwy płynęły w Jezusie); Tom 12, 4 stycznia 1919 (Święci i aniołowie łączą się z wołaniem o dusze); Tom 12, 23 maja 1918 (Bóg widzi serca, które dusza dotyka. Nie zatrzymuj się).
Strona 71
Tom 12, 29 stycznia 1919 (Trzy Epoki Świata i jego Trzy odnowy);
Tom 11, 13 października 1916 (Aniołowie niosą Czyny Jezusa Ojcu);
Tom 12, 27 listopada 1917 (Niebo na ziemi spełni się);
Tom 12, 19 kwietnia 1919 (Jezus oddał Ojcu chwałę, miłość i całkowite zadośćuczynienie);
Tom 12, 6 grudnia 1919 (Dusza zastępuje, naprawia i kocha za wszystkich, od pierwszego do ostatniego człowieka);
Tom 12, 9 stycznia 1920 (Dusza musi oddać Bogu adorację, miłość, uznanie i wdzięczność w imieniu wszystkich);
Tom 36, 12 kwietnia 1938 (Luiza modli się, aby wszystkie noworodki otrzymały dar życia w Woli Bożej).
Strona 72
Tom 12, 8 kwietnia 1918 (Dusza przenika do Wszechmocy Wiekuistego); Tom 11, 17 marca 1914 (Ktokolwiek czyni Wolę Bożą wchodzi, aby uczestniczyć w działaniach „ad intra” Osób Boskich);
Tom 23, 28 lutego 1928 (Hierarchia Synów i Córek Woli Bożej);
Tom 9, 1 listopada 1910 (Najwyższa Jedność. Nie ma większej mocy, ani w niebie, ani na ziemi, niż dusza, która we wszystkim i dla wszystkiego jest trawiona w Woli Bożej).
Strona 73
Tom 12, 18 grudnia 1918 (Dusza powtarza ukryte życie Jezusa);
Tom 11, 17 grudnia 1914 (Dusze w Woli Bożej tworzą żywe Hostie);
Tom 36, 15 kwietnia 1938 (Wolna wola tworzy zwycięski czyn stworzenia);
Tom 11, 11 listopada 1915 (Dusze są innymi Chrystusami na ziemi).
Strona 74
Tom 11, 8 marca 1914 (To, co dzieje się w ciągu dnia, dzieje się z Jezusem, a nie z duszą);
Tom 11, 25 listopada 1912 (Dwa rodzaje schodów do nieba: drewniane dla tych, którzy idą drogą cnoty, a drugie złote dla tych, którzy tworzą swoje życie w Życiu Jezusa).
Strona 75
Tom 12, 18 grudnia 1918 (Dusza powtarza ukryte życie Jezusa);
Tom 12, 14 sierpnia, 1917 (Fałszywe drogi do świętości, gdy wola duszy nie jest zjednoczona z Jezusem);
Tom 11, listopad 13,1915 (Jak ofiarować Komunię Świętą w Woli Bożej); Tom 11, 3 września 1913 r (Dusze w Woli Bożej czują potrzebę dawania zamiast otrzymywania);
Tom 11, 15 marca, 1912 (Wola Boża jest świętością świętości).
Strona 76
Tom 11, 9 lipca 1915 (Dusza jest człowieczeństwem dla Jezusa);
Tom 11, 18 lutego 1912 r. (Wszystko przydarza się Jezusowi. Twoje życie jest skończone);
Tom 11, 10 kwietnia 1914 (Dusza w Woli Bożej jest centrum, tronem Boga na ziemi);
Tom 11, 1 kwietnia 1916 (Życie bardziej niebem niż ziemią);
Tom 12, 8 kwietnia 1918 (Dusza przenika do Wszechmocy Wiekuistego);
Tom 11, 17 marca 1914 (Ktokolwiek czyni Wolę Bożą wejdzie, aby uczestniczyć w działaniach „ad intra” Osób Boskich);
Tom 11, 21 grudnia 1914 (Ojciec otrzymuje przewinienia stworzenia pośrednio przez człowieczeństwo Jezusa, które nieustannie czyni Mu
zadośćuczynienia);
Tom 12, 8 października 1917 (Dusza zastępuje człowieczeństwo Jezusa w niebie, które jest niezdolne do cierpienia);
Tom 11, 25 lipca 1915 (Jezus chce pocieszenia, gdy Boska Sprawiedliwość wylewa się na stworzenia);
Tom 12, 18 lipca 1917 (Jezus wszędzie czuje duszę);
Tom 12, 3 września 1919 (Dusza wznosi się między niebem a ziemią);
Tom 12, 10 czerwca 1920 (Jezus i dusza żyją w powietrzu między niebem a ziemią).
Strona 77
Tom 12, 26 kwietnia 1921 (Nie patrz na ziemię. Czyny dokonane w Woli Bożej przyniosą Nową Erę);
Tom 12, 10 maja 1917 (Zajęty w oddechu Jezusa).
Strona 78
Tom 12, 8 kwietnia 1918 (Dusza przenika do Wszechmocy Wiekuistego); Tom 11, 17 marca 1914 (Kto czyni Wolę Bożą wchodzi, aby uczestniczyć w działaniach „ad intra” Osób Boskich);
Jan 17:21-23 (Jedno w Nas);
Mateusz 5,48 (Bądź doskonały);
1 Jan 3,2-3 (Dusze powinny być jak Jezus);
Rzymian 8,18-19 (Stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych);
Tom 11, 9 maja 1913 (Zjednoczenie lub bilokacja Maryi w Woli Bożej);
Tom 11, 8 lutego 1915 (Jedność Trzech Osób jest Wolą Bożą. Dusza dzieli tę samą jedność. Wola we wszystkim, wystarczy za każdą świętość).
Strona 79
Tom 4, 26 stycznia 1902 (Bóg pragnie powrotu duszy do Siebie);
Tom 7, 15 czerwca 1906 (Bóg pragnie ponownie przyjąć dusze w Sobie); Tom 35, 19 października 1937 (Kiedy Trójca stworzyła stworzenie, kochali się wzajemnie);
Tom 35, 15 sierpnia 1937 (Życie w Woli Bożej to życie stworzenia w Bogu, i Boga w nim);
Jan 15,13 (Największą miłością, jaką możesz żywić do swoich przyjaciół, jest oddanie za nich życia);
Tom 8, 15 marca 1908 (Podczas burzy dusza pełna Boga jest spokojna, jak głębokie morze; inaczej dusza, której brakuje spokoju, jest jak płytkie morze);
Tom 12, 6 sierpnia 1917 (Dusza będzie szczęśliwa nawet pośród największych burz).
Strona 80
Tom 11, 8 lutego 1915 (Dusza nie może zastanawiać się nad sobą, ale zajmować się zbawieniem dusz).
Strona 81
Tom 7, 9 listopada 1906 (Rozważanie Męki Jezusa jest Mu miłe);
Tom 11, 4 listopada 1914 (Dusze muszą powtarzać „Godziny Męki Pańskiej”);
Tom 11, 6 listopada 1914 (Dusza, która spełnia „Godziny Męki Pańskiej” usuwa gwoździe, miażdży ciernie, osładza rany...).

_edited.png)



Komentarze